Wydanie setne. To co z początku wydawało mi się jak sen - dziś stało się realne. Dziękuję wszystkim, którzy podsyłali, podsyłają i będą podsyłać linki z najweselszymi dyskusjami. To dzięki Wam ICBO żyje! I dziś będzie dużo, ale okazja jest jedyna w swoim rodzaju. Zatem nie przedłużając: Internetowe Centrum Badania Onetowców zaprasza!
- A ja przepraszam wszystkich za Kaina! Kto mnie przebije?!
- Przepraszam, że namówiłem Ewę do zerwania jabłka.
- Ty świntuchu wężu, gadzie paskudny - Przez Ciebie muszę chodzić do spowiedzi.
- A ja muszę przez Niego nosić ciuchy!
- Aaaa.... W takim razie... Dzięki ci o wężu wspaniały.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą