W dzisiejszym odcinku opowiemy wam o zdradzieckim Judaszu, utracie pacjenta oraz o alternatywnej wersji Odsieczy Wiedeńskiej...Środek nocy. Gliniarz zatrzymuje samochód:
- Wie pan, jakimi zakosami jedzie pański samochód?
- Panie władzo, przepraszam. Wypiłem pół litra...
- To jeszcze nie powód, żeby dawać żonie prowadzić!
by Peppone* * * * *
Judasz: Ten, którego ucałuję to Jezus
Żołnierz: Możesz po prostu wskazać gościa palcem.
Judasz: (malując usta szminką) Ja wam nie mówię jak wykonywać swoją robotę.
by Cieciu* * * * *
- Doktorze, tracimy pacjenta!
- Spokojnie, nic wielkiego się nie dzieje.
- Jak pan może? Przecież pacjent odchodzi.
- Widzę! Gdy znów zachoruje, to wróci i przeprosi.
by zajebioza* * * * *
Dawno temu w starożytnej Grecji żyło dwóch skąpców. Jeden pożyczył od drugiego trzy obole, nie oddał i umarł. A taki był złośliwy, że kazał się z tymi trzema obolami pochować.
Drugi skąpiec poszedł na pogrzeb, usiadł nad mogiłą pierwszego i zapowiedział, że się nie ruszy, aż nie odzyska swoich pieniędzy. Jak siedział, tak i przysnął. We śnie ukazał mu się jego dłużnik i powiedział, że żadnych pieniędzy nie odda, nie i kropka. Jemu samemu są potrzebne, żeby zapłacić Charonowi.
- Ale jak to, draniu?! Charon bierze jednego obola!
- Prawidłowo. Jednego już wziął po pogrzebie, drugiego - za to, żeby mnie tu przewieźć, bym się z tobą rozmówił. A trzeciego weźmie za drugą jazdę tam.
by Peppone* * * * *
Ja: Dzień dobry, czy te marchewki są genetycznie modyfikowane?
Sprzedawca: Nie, a dlaczego pan pyta?
Marchewka: Właśnie koleś, co cię to obchodzi?
by Cieciu* * * * *
Utwórz na pulpicie katalog "Sprawiedliwość".
Skasuj go.
Wejdź do Kosza.
Kliknij prawym przyciskiem na usuniętym katalogu i wybierz opcję "Przywróć Sprawiedliwość".
Świat stał się lepszy.
by Peppone* * * * *
- Dzień dobry, dzwonię z Magnitogorska. Chciałbym kupić u Was książkę pod tytułem: "Jak nie interpretować wszystkiego dosłownie?"
- Niestety, obecnie nie ma menedżera sprzedaży. Będzie za godzinę. Pan zostawi swoje namiary, to się z Panem skontaktujemy.
- 53 ° 22 ' szerokości geograficznej północnej i 59 ° 1' długości geograficznej wschodniej.
by Misiek666* * * * *
- Dobrze być bogatym.
- Noo. Kupił bym sobie dobrą furę.
- A ja nie jadał obiadów żony.
by zajebioza* * * * *
James Bond jechał przez centrum Władykaukazu. Coś zdradzało w nim szpiega. Nie, nie Aston Martin DB9 - tu nie takie samochody jeździły. Również nie kałach na przednim siedzeniu. Tu to powszechniejsze od much w kiblach.
Ale gdy się zatrzymał na czerwonym świetle...
by Peppone
* * * * *
Historia alternatywna, 1683
- Jaśnie Panie, Turcy pod Wiedniem!
- Trzeba działać! Marysieńko! Podświetlaj Wilanów w barwy flagi Austrii!
by radjozwi* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz... - To nierozsądne - powiedziało doświadczenie.
- Spróbuj - powiedziało marzenie.
- Dziewięć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze - powiedział sąd.
by Peppone
* * * * *
Powiedz żonie 1000x, że jest piękna - nie zapamięta.
Raz wymsknie ci się, że jest gruba - będzie to wypominać do końca życia
Dlatego słonie nie zapominają.
by skijlen
* * * * *
- Halo, dziadzio Lesio?
- Ta.
- Jedziesz na Radom?
- Ta.
- Słyszałem, że duży korek jest...
- Nie wiem. Jadę pierwszy.
by Leszek_z_balkonu
* * * * *Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 666 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |