Jeden z bojowników zaproponował nam podarunek. Wietrzyliśmy podstęp, ale daliśmy się podejść i weszliśmy w temat. Spodziewaliśmy się, że facet "drukuje" te cudeńka na obrabiarce CNC, ale to prawdziwie ręczna robota!
#1. Zaczyna się od kawałków drewna
#2. Które przerabia się na deski
#3. Dopiero po sklejeniu decha ma odpowiedni rozmiar
#4. Zaczyna się prawdziwa snycerska robota, czyli rzeźba w drewnie
#5. I już pierwszy kawałek logo jest gotowy:
#6. Tutaj już pozostał w nas czysty podziw dla precyzyjnych umiejętności Rachwała
#7. ...którego ręce dokonują wręcz cudów
#8. Na koniec jeszcze mała stylizacja
#9. I nie możemy się doczekać, żeby powiesić gdzieś na honorowym miejscu tak wspaniały prezent.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą