Aż dziw, że dotąd nikt nic nie napisał
Film jest mega Może i jestem jeszcze pod wrażeniem po seansie, ale na pewno dorównał jedynce, o ile jej nie przebił (a tak twierdziły osoby mi towarzyszące). Ostatnimi czasy filmy Marvela zupełnie mnie nie pociągały, ale w Strażnikach Galaktyki pokładałem nadzieję na kupę zabawy, i się nie zawiodłem. Kto wie, może Strażnicy i Dr. Strange sprawią, że inne filmy od Marvela trochę podniosą poziom. Oby nie obniżyły się do poziomu prezentowanego przez trailery Wonder Woman, no ale produkcje DC to inna sprawa
Wstęp w wykonaniu Groota od razu pozytywnie nastawia człowieka na seans, i uczucie to nie znika do końca. Fabuła jest przewidywalna jak wyniki wyborów na Białorusi, ale to nie przeszkadza. Idzie się tam dla bohaterów, i oni nie zawodzą Dialogi, przekomarzania, pojazdy po sobie nawzajem i po postaciach pobocznych są zajebiste, choć przy tłumaczeniu na napisy trochę straciły, więc lepiej się skupić na słuchaniu niż czytaniu. Było też parę nieprzetłumaczalnych gier słownych, a ze 2 czy 3 razy były po prostu przetłumaczone ujowo.
Przed seansem nie czytałem o obsadzie filmu, i byłem zaskoczony pojawianiem się dwóch aktorów, ale było to bardzo miłe zaskoczenie I dodało fajnych smaczków
Muzyka i oprawa wizualna na 5+ (oglądałem w 2d, nie wiem jak 3d), zdjęcia robią dobre wrażenie, jest kolorowo, muzyka tak jak w jedynce tak i tutaj dobrze umila czas.
Jedyne do czego ja mógłbym się przyczepić, to niepotrzebne rozciąganie vendetty Gamory i jej siostry, ale musieli pewnie jakoś zapchać czas A, i do braku cycków! Mogli zrobić jakieś fajne kosmiczne cycki, w opozycji do gadek o penisach
Jak komuś się podobała jedynka, to pozycja obowiązkowa. Jak ktoś nie widział, to też może obejrzeć, i się będzie dobrze bawił. Gorąco polecam!
Film jest mega Może i jestem jeszcze pod wrażeniem po seansie, ale na pewno dorównał jedynce, o ile jej nie przebił (a tak twierdziły osoby mi towarzyszące). Ostatnimi czasy filmy Marvela zupełnie mnie nie pociągały, ale w Strażnikach Galaktyki pokładałem nadzieję na kupę zabawy, i się nie zawiodłem. Kto wie, może Strażnicy i Dr. Strange sprawią, że inne filmy od Marvela trochę podniosą poziom. Oby nie obniżyły się do poziomu prezentowanego przez trailery Wonder Woman, no ale produkcje DC to inna sprawa
Wstęp w wykonaniu Groota od razu pozytywnie nastawia człowieka na seans, i uczucie to nie znika do końca. Fabuła jest przewidywalna jak wyniki wyborów na Białorusi, ale to nie przeszkadza. Idzie się tam dla bohaterów, i oni nie zawodzą Dialogi, przekomarzania, pojazdy po sobie nawzajem i po postaciach pobocznych są zajebiste, choć przy tłumaczeniu na napisy trochę straciły, więc lepiej się skupić na słuchaniu niż czytaniu. Było też parę nieprzetłumaczalnych gier słownych, a ze 2 czy 3 razy były po prostu przetłumaczone ujowo.
Przed seansem nie czytałem o obsadzie filmu, i byłem zaskoczony pojawianiem się dwóch aktorów, ale było to bardzo miłe zaskoczenie I dodało fajnych smaczków
Muzyka i oprawa wizualna na 5+ (oglądałem w 2d, nie wiem jak 3d), zdjęcia robią dobre wrażenie, jest kolorowo, muzyka tak jak w jedynce tak i tutaj dobrze umila czas.
Jedyne do czego ja mógłbym się przyczepić, to niepotrzebne rozciąganie vendetty Gamory i jej siostry, ale musieli pewnie jakoś zapchać czas A, i do braku cycków! Mogli zrobić jakieś fajne kosmiczne cycki, w opozycji do gadek o penisach
Jak komuś się podobała jedynka, to pozycja obowiązkowa. Jak ktoś nie widział, to też może obejrzeć, i się będzie dobrze bawił. Gorąco polecam!
Ostatnio edytowany:
2017-05-08 14:09:54
--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?