Kierowca mocno zwolnił, aby przepuścić kombajn. To nie spodobało się agresorom.
"Hamowałem, ponieważ kombajn z naprzeciwka jechał i zjechał na pobocze. Dałem znać światłami awaryjnymi o niebezpieczeństwie oraz zwolniłem celem bezpiecznego wyminięcia się. To się nie spodobało" - powiedział kierowca. Sprawa została zgłoszona na Policję.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą