Kobieta jechała hulajnogą pod prąd na trasie szybkiego ruchu w Gliwicach
W niedzielę wieczorem przerażeni kierowcy zaczęli dzwonić pod numer alarmowy, kiedy na Drogowej Trasie Średnicowej w Gliwicach zauważyli kobietę jadącą na hulajnodze elektrycznej pod prąd. Gdy na miejsce przyjechał radiowóz, to kobieta nagle porzuciła hulajnogę i zaczęła uciekać pieszo. Policjantom udało się ją jednak zatrzymać. Badanie alkomatem wykazało, że była trzeźwa. 45-letnia kobieta tłumaczyła, że spóźniła się na ostatni pociąg i postanowiła skorzystać w Gliwicach z hulajnogi miejskiej, by dojechać do Bytomia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą