Sędzina wygłasza emocjonalną mowę podczas ogłaszania wyroku przestępcy seksualnego
Bardzo dobrze powiedziane. Każdy, kto przedkłada swoje krótkotrwałe doznania nad długoletnią lub trwającą całe życie traumę innej osoby zasługuje na naszą pogardę i ekwiwalentną karę.
W amerykańskim więzieniu inni więźniowie już zadbają o jego „resocjalizację".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą