W starożytnym Egipcie odchody krokodyli były używane jako środek antykoncepcyjny. Kobiety dosłownie wkładały do wagin odchody krokodyli ze względu na ich kwasowość, aby zapobiec ciąży.

Ernest Hemingway był świetnym kumplem. Po usłyszeniu, że F. Scott Fitzgerald nie czuje się zbyt pewny swojej męskości, Hemingway spotkał się z nim w męskiej toalecie i dokładnie przyjrzał się jego penisowi, zapewniając go, że jest idealny.

Antoniemu van Leeuwenhoekowi przypisuje się odkrycie plemników. Holenderski biolog po prostu oglądał swoje własne nasienie pod mikroskopem.

Podczas blokady portu w Charleston w maju 1718, Czarnobrody zdecydował się zrezygnować ze złota i zamiast tego poprosił o rtęć. W tamtym czasie uważano, że rtęć po wstrzyknięciu do cewki moczowej leczy rzeżączkę, na którą chorowała jego piracka załoga.

Szósty prezydent USA John Quincy Adams przechwalał się, że Ameryka wynalazła seks na świeżym powietrzu.

„Kiedy umrę, pochowajcie mnie z erekcją”. Egiptolodzy stwierdzili, że pochówek z erekcją rzekomo przywoływał moc Ozyrysa (boga śmierci i odrodzonego życia) do wskrzeszania zmarłych. Sam Ozyrys nie miał prącia po tym, jak został rozszarpany przez brata i poskładany prawie w całości przez Izydę, przez co mógł żyć tylko w zaświatach i według wierzeń umarlaka z erekcją odsyłał do żywych.

Julie D'Aubigny była biseksualną śpiewaczką operową i była uzależniona od seksu. Mówi się, że wstąpiła do klasztoru, aby móc spać z niektórymi zakonnicami. Julie wyzywała też mężczyzn na pojedynki. Po wygranej uprawiała seks z ich żonami i z nimi także przy okazji, o ile przeżyli. Ponoć zawsze wygrywała, z reguły przez poddanie się przeciwnika.

Mozart był totalnym dziwakiem. Jedna z jego kompozycji nosi tytuł „Leck mich im Arsch”, co można po prostu przetłumaczyć jako „Poliż mnie w dupę”.

Benjamin Franklin uwielbiał występować nago. Ponoć często przemawiał, stojąc w oknie swojego domu, ubrany tylko w marynarkę od garnituru.

Autorka Frankensteina, Mary Shelley, utraciła dziewictwo na nagrobku swojej matki.

Jedną z kochanek króla Karola była aktorka Nell Gwyn. Była tak zafascynowana Karolem, że zrobiła prawie wszystko, aby pozbyć się jego pozostałych kochanek. Łącznie z posmarowaniem ciasta jednej z jej rywalek środkami przeczyszczającymi.

Prawdziwym powodem istnienia Coca-Coli jest to, że wynalazca John Stith Pemberton próbował przezwyciężyć swoje uzależnienie od morfiny. Dlatego też w oryginalnym składzie napoju znalazła się kokaina. Do 1903 roku szklanka wynalezionego przez Pembertona napitku zawierała około 9 miligramów kokainy.

Katarzyna Wielka była znana z tego, że była damą na ulicy, ale w łóżku była dziwaczką. Miała służących, których zadaniem było oralne pieszczenie jej łechtaczki.

Victor Hugo był stałym bywalcem paryskich burdeli. Po tym, jak rozeszła się wiadomość o śmierci Hugo, wszystkie lokalne burdele w Paryżu zostały zamknięte, aby pracownice mogły wziąć udział w jego pogrzebie.

Cesarz Wilhelm II miał obsesję na punkcie własnej matki. Spisywał on wszystkie seksualne fantazje i marzenia, jakie miał jako nastolatek i wysyłał jako listy do swojej matki.

Wyspa Tortuga najwyraźniej była prawdopodobnie dość dobrze przedstawiona w filmach o piratach z Karaibów. W XVII wieku Francja tak bardzo zaniepokoiła się homoseksualizmem wśród piratów, że za darmo wysyłała prostytutki na wyspę.

Jak się okazuje, postać czarownicy na miotle ma dość mocny seksualny podtekst. W średniowieczu Europejki odkryły, że przyjmowanie środków halucynogennych dopochwowo, a nie doustnie, jest znacznie skuteczniejsze. Zaczęły nacierać maścią miotły i wskakiwały na nie, mając odlot...