Szukaj Pokaż menu

„Solo” Blanki Europy nie podbiło, ale... – najlepsze memy po konkursie Eurowizji

65 338  
204   67  
No kto by pomyślał... Polska znowu nie wygrała Eurowizji. My się tym za bardzo nie przejmujemy, ale mimo wszystko lubimy ten konkurs za jego niewątpliwą – jak by to nazwać? – „memogenność”. Zapraszamy zatem do krótkiego podsumowania memicznego.

Co po cichu zniknęło z naszego życia i nawet tego nie zauważyliśmy

57 454  
258   101  
Kiedyś były czymś normalnym, jak wschód i zachód słońca, dziś ledwo o nich pamiętamy. Ale nie zniknęły nagle z dnia na dzień, nie była to rewolucja, tylko czołgająca się powoli ewolucja, która sprawiła, że nawet nie zauważyliśmy, jak te – kiedyś niezbędne nam do życia – rzeczy po prostu zniknęły i więcej ich wokół nas nie ma.

Kto ma szefa „Janusza”, ten w cyrku się nie śmieje

53 705  
263   96  
Członkowie grupy „Beka z szefów – prawdziwe wyznania pracowników januszexu” mówią, jakie najbardziej żenujące teksty usłyszeli od swoich pracodawców.

gallery_1680623188_496028.jpg

#1.

Pytanie szefa po ośmiu godzinach pracy:
– Pan już wychodzi?

#2.

– Gdzie byłeś?
– W kiblu.
– Dlaczego 5 minut?
– Bo dwójka.
– Stolec się oddaje w domu, żeby nie tracić czasu pracy!

#3.

„Nie umiesz jeździć samochodem, skoro potrzebujesz opon zimowych”.

gallery_1680623188_151482.jpg

#4.

„Jeśli was do pracy motywują pieniądze, to musicie zmienić pracę”.

#5.

„Może pani tu pracować za darmo, a w zamian za to będzie pani tu mieszkać”.

#6.

„Weź kartkę i wypisz sobie plusy i minusy tej pracy. Jestem pewna, że będzie dużo plusów, a minusem będzie tylko twoje wynagrodzenie”.

#7.

Pracowałam jako asystent prawny kancelarii adwokackiej. Na pytanie o podwyżkę: „Wie pani, że w innych kancelariach w Lublinie niektórzy w ogóle nie płacą?”.

gallery_1680623188_160593.jpg

#8.

„Jakby ci zależało na pracy, to byś zrezygnowała z przerwy na jedzenie”.

#9.

Nie miał już żadnych argumentów, żeby nie dać podwyżki, to usłyszałam:
„Ale też nie możesz powiedzieć, że rzeczywiście masz tyle doświadczenia, ile mówisz, przecież rok czasu byłaś na macierzyńskim, więc masz niższy staż pracy”.

#10.

„Miejsca przy oknie są przeznaczone wyłącznie dla stanowisk managerskich”.

gallery_1680623188_510031.jpg

#11.

„To, że ma pani umowę na czas nieokreślony nie oznacza, że nie mogę pani w każdej chwili zwolnić. Na pani miejsce jest przynajmniej kilka osób i każdy będzie przychodził do pracy z pocałowaniem ręki pani prezes, czyli mnie”. Dwa dni później rzuciłam na stół wypowiedzenie.

#12.

Jestem copywriterką. Któregoś razu wróciło mi z korekty zlecenie dla klienta (20 razy po 1000 znaków) z komentarzem korektorki, że sprawdziła pierwszy tekst i mam sobie na tej podstawie sprawdzić pozostałe sama. Odpisałam grzecznie, że to jest jej zadanie, a nie moje i proszę o uzupełnienie korekty. Na to odezwała się szefowa działu: „Przypominam, że rolą copywritera jest oddanie poprawnych treści, a nie oczekiwanie, że korektor powie co poprawić”. Jak spytałam, czy w takim razie dział korekty jest niepotrzebny, to zostałam zgłoszona do HR. Kurtyna.

#13.

„Nie dam wam podwyżki, bo w ten sposób napędzałbym inflację”.

gallery_1680623188_179464.jpg

#14.

„Jestem dla was jak ojciec”. I wtedy człowiek pragnie być sierotą.

#15.

„Inni dostali premię, bo nie mieli nadgodzin, ty miałaś nadgodziny, więc miałaś szansę zarobić więcej, oni tej szansy nie mieli”.

gallery_1680623188_853119.jpg

#16.

„Kontrolle ist die höchste Form des Vertrauens” – powiedziane po niemiecku, bo właścicielką była Niemka. Czyli że kontrola jest najwyższą formą zaufania.
To był dosłownie cytat ze Stalina.

#17.

„Praca jest najlepszą kurtką” – gdy prosiłem, żeby szef zamówił kurtki na zimę.

gallery_1680623188_839997.jpg

#18.

– Kierowniku, w czwartek idę na pogrzeb. Muszę wolne wziąć.
– A nie możesz tego przełożyć?!

#19.

W pierwszej pracy, mało ambitnej, gdzie pracowałam w dziale wysyłki i w sumie głównie przyklejałam etykiety, zaproponowałam kierownikowi rozwiązanie, które by moim zdaniem podkręciło efektywność, bo towar wyjeżdżał z magazynu, wracał, wyjeżdżał kilka razy bez sensu. W każdym razie zamiast spodziewanego „świetny pomysł, rozważymy to” lub choćby „dziękuję za propozycję, ale to niemożliwe, bo bla bla bla” usłyszałam: „pani jest od roboty, nie od myślenia”.

#20.

Przy składaniu wypowiedzenia: „A za co teraz będziesz żył?”.

263
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Co po cichu zniknęło z naszego życia i nawet tego nie zauważyliśmy
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 12 lifehacków tak idiotycznych, że niemal genialnych
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni - Ta 21-latka robi po pijaku okropne rzeczy
Przejdź do artykułu 12 rzeczy istotnych dla introwertyków, które innym pomogą lepiej ich zrozumieć
Przejdź do artykułu Jak wygląda korzystanie z telefonu z Androidem - studium przypadku
Przejdź do artykułu 12 anegdot z pracy polskiego adwokata
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Memy, które przyniosą ci odrobinę uśmiechu XXV
Przejdź do artykułu Co tak naprawdę robią kobiety, gdy „idą się odświeżyć”

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą