10 sposobów na podzielenie arabskiego świata - Kolekcja intrygujących map CCXX
W dzisiejszym odcinku m.in. najpopularniejsze sporty w obu Amerykach, Rzym starożytny na tle współczesnego, ile piw można kupić w danym państwie za minimalne wynagrodzenie, wkład Stanów Zjednoczonych w zmiany ustrojowe na świecie oraz jak rozprzestrzeniała się i zwiększała populacja ludzi na przestrzeni wieków.
Oni chcieli, by były to wakacje ich życia, niestety coś poszło nie tak
Rumburak
·
12 sierpnia 2020
53 984
236
47
Wybierasz się na wakacje życia, by zobaczyć niezapomniane widoki i zwiedzić znane miejsca? To uważaj, bo możesz mieć tyle szczęścia, co nasi bohaterowie.
Fotograf Drew Gardner od 15 lat fotografuje potomków sławnych ludzi do swojego projektu fotograficznego „The Descendants”. Dobiera odpowiednio stroje, tło fotografii oraz stylizuje pozującego mu potomka znanej postaci, a następnie zestawia zdjęcie z portretem jego przodka.
Gardner ma nadzieję, że zainspiruje ludzi do zainteresowania ich "korzeniami".
„Nie twierdzę, że wyglądają jak ich przodkowie” - zauważa. „Zachęcam do debaty. Chcę sprowokować rozmowę, która sprawi, że ludzie będą ciekawi historii”. Realizując swój pomysł, Gardner sfotografował między innymi krewnych Fredericka Douglassa, Lisy del Giocondo, Berthe Morisot i Napoleona.
Kryteria Gardnera przy wyborze tematów są surowe: ma być to postać historyczna szeroko znana opinii publicznej i która wywarła znaczący wpływ w historii, wykraczający poza zwykłego celebrytę. Następnym krokiem jest odszukanie obrazów, fotografii i innych realistycznych przedstawień postaci, co eliminuje znaczną liczbę osób - początkowo Gardner miał nadzieję podjąć temat Pocahontas, ale wkrótce zdał sobie sprawę, że brak realistycznego przestawienia tej postaci i istnieje tylko drzeworyt.
Fotograf następnie wyszukuje żyjących członków rodziny. Czasami ma do przejścia kilkanaście pokoleń. Wyszukuje kogoś mniej więcej w wieku przedstawionego na obrazie czy zdjęciu przodka. Często za pośrednictwem muzeów i innych instytucji kontaktuje się z krewnymi znanych osób, aby zapytać, czy zechcą pozować do portretu.
Aby zachować podobieństwo do oryginalnego obrazu, kostiumy i rekwizyty są, jeśli to możliwe, vintage. Jednak niektóre elementy, takie jak masywne, zardzewiałe łańcuchy stanowiące tło portretu Isambarda Kingdoma Brunela z 1857 roku, były nie do zdobycia. Gdy autentyczne przedmioty nie są dostępne, Gardner odtwarza je w formie fizycznej lub cyfrowej.
Jednak w przypadku portretu LaNiera sytuacja była inna. Chociaż jest ubrany podobnie do Jeffersona, zdecydował się zrezygnować z peruki, którą nosił jego przodek. „Nie chciałem zostać Jeffersonem” - powiedział w wywiadzie dla Smithsonian Magazine. „Jefferson mógł być ojcem założycielem, ale ja jestem obrazem tego, czym stała się jego rodzina” - mówi LaNier w wywiadzie na temat tego doświadczenia. „Patrzysz na moją rodzinę i widzisz w niej każdy kolor. Tak jak zobaczysz to w wielu rodzinach, których przodkowie byli kiedyś niewolnikami”.
Chociaż pandemia zmieniła najbliższe plany Gardnera dotyczące kolejnych prac, fotograf ma nadzieję na dalsze realizacje w 2021 roku. Więcej jego prac oraz dalsze realizacje znajdziecie na
Instagramie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą