Szukaj Pokaż menu

Autentyki LXXIII - Kolega w potrzebie

18 251  
8   10  

Jeżeli jesteście w stanie przeczytać to oto zdanie, bez wątpienia przeżyliście Sylwestra i pierwszą pochodną tegoż. Witam więc wszystkich wzrokowo funcjonalnych, zapraszając jednocześnie do lektury pierwszych, w nowym, 2005 roku, autentyków.

PREZENTY

Siostrzenica od tygodnia straszona, że nie dostanie prezentów pod choinkę bo była niegrzeczna cały czas  nas przekonywała że i tak dostanie, bo Mikołaj przynosi zabawki wszystkim dzieciom i tak dalej i tak  dalej. Siostra postanowiła ją trochę nastraszyć no i pod choinkę położyła zamiast prezentów list w  którym Wiktoria (siostrzenica) dostała długie kazanie na temat jak ma się zachowywać, co obiecać etc... 
Wiktorii przeczytanie listu zajęło jakieś 15 minut, czytała pełna skupienia i powagi... Ba! Ze łzami w  oczach... W końcu odłożyła list, rozejrzała się dookoła i skwitowała:
- Pierdoły!..... Gdzie mi schowaliście moje prezenty?!?!

by Pokakulka

* * * * *

WIECZNE DZIEŁA LENINA

Tatuś mój wszedł razu pewnego na benzynówkę celem dokonania zakupów.
Poprosił sprzedawcę o jakąś baterię dziwną, ten odpowiedział mu, że ma na zapleczu i zaraz przyniesie. 
Kiedy sprzedawca poszedł po baterię, z drugich drzwi wyszła sprzedawczyni i zapytała
- Czego pan sobie życzy?
Tatuś ze stoickim spokojem:
- Trzeci tom dzieł zebranych Lenina poproszę.
Na co sprzedawczyni do kolegi na zapleczu:

Wielopak weekendowy LXXXVII

21 846  
9   10  
Trzy słowa wstępu na Nowy Rok:

K*rwa, moja głowa...

Wieczorna kontrola
- Jankowski?
- Jestem!
- Kowalski?
- Jestem!
- Nowak...a w sumie co będę sprawdzał, jesteśmy na łodzi podwodnej przecie...

by Cieciu

* * *

Inspekcja BHP w stolarni. Jeden z inspektorów cały czas wytyka stolarzom brak zachowania należytych zasad bezpieczeństwa. W końcu jeden z majstrów zdenerwowany mówi do gościa:
- Co mi pan będziesz p**rdolił jakieś farmazony, 10 lat tu pracuję i robotę na krajzedze znam jak swoje trzy palce.

by W_Irek

* * *

Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje Jasiowi standardowy zestaw pytań:
- A ile masz lat?
- Siedem...
- A do kościółka chodzisz?
- Chodzę...
- Co niedziela?
- Co niedziela..
- Z całą rodziną?
- Z całą...
- A do którego?

Dosiego Roku!

11 400  
0   7  

0
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy LXXXVII
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy LXXXVII
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Kalendarz Menelli 2005
Przejdź do artykułu Człowiek Roku 2004

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą