Szukaj Pokaż menu

Anagramatyka obcego języka

15 175  
2   10  
Przez zabawę do nauki! Zupełnie nie wierząc w to powiedzonko Joe Monster przygotował kilka igraszek z obcym językiem. ;) Poniżej podajemy mały zestawik anagramików, to te po prawej ;), które jednocześnie pełnią rolę definicji, tych jakże trudnych słów po lewej.

Dormitory - Dirty Room

Evangelist - Evil’s Agent

Desperation - A Rope Ends It

The Morse Code - Here Come Dots

Slot Machines - Cash Lost in 'em

Rokita w klubie zginaczy łyżeczek i inne

16 446  
4   10  

Przez ostatnie parę dni nasz szalony fotoreporter Gondek znów kręcił się wokół grupy trzymającej władzę lub czasopisma i proszę, znów są efekty...


13 nowych fotek

Kasiu, nie denerwuj się...

40 613  
8   21  
Wejdź do Monster Galerii!Przeciętny supermarket w Polsce, przeciętna matka z dzieckiem na zakupach. Problem z dzieckiem też przeciętny ale, jak się okazuje, do pokonania. Wystarczy tylko spokojnie i cierpliwie tłumaczyć...

Pewien mężczyzna w supermarkecie zauważył kobietę z mniej więcej trzyletnią dziewczynką siedzącą w wózku na zakupy. Gdy matka przejeżdżała obok półek z ciastkami mała oczywiście zaczęła domagać się ciastek. Gdy usłyszała od mamy krótkie i stanowcze "nie" zaczęła wrzeszczeć i płakać na cały sklep.
Matka zaregowała na ten płacz spokojnym stwierdzeniem:
- Kasiu, mamy już połowę sklepu za sobą, już niedługo wychodzimy, nie denerwuj się...
Zaciekawiony mężczyzna poszedł za nimi dalej. Przy stoisku z cukierkami sytuacja powtórzyła się. Dziewczynka zażądała cukierków, a słysząc odmowę strasznie się rozpłakała. I znowu matka spokojnie powiedziała:
- Kasiu, nie płacz. Zostały nam tylko dwa stoiska i idziemy do kasy...
W kolejce do kasy mężczyzna stanął za obserwowaną parą. Mała dziewczynka oczywiście natychmiast zaczęła wrzeszczeć o gumy, a po odmowie ze strony mamy zaczęła strasznie się złościć i krzyczeć. Matka spokojnie powiedziała:
- Kasiu, zapłacimy i za pięć minut wyjdziemy ze sklepu. Potem pojedziemy do domu i będziesz mogła się przespać...
Mężczyzna nie wytrzymał i powiedział do kobiety z podziwem:
- Jestem pod wrażeniem cierpliwości jaką pani okazuje małej Kasi...ja bym już dawno nie wytrzymał nerwowo.
Kobieta odpowiedziała:
- Ale ona ma na imę Ania... Kasia to ja...


(Wszelkie podobeństwo do prawdziwych imion i sytuacji jest zupełnie przypadkowe)

8
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Rokita w klubie zginaczy łyżeczek i inne
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Rokita w klubie zginaczy łyżeczek i inne
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Kącik poezji domowej
Przejdź do artykułu Najgorszy zawód na świecie

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą