Szukaj Pokaż menu

Angielski dla erotomanów - laid off

24 687  
5   24  
Oto czytasz pierwszy eksperymentalny odcinek alternywnego kursu angielskiego dla początkujących erotomanów. Mamy nadzieję, że należysz do tych, którzy posiadają wiedzę podstawową w tej materii :)

(ponieważ to odcinek testowy napisz w komentarzach, że bardzo chcesz kontynuacji tej serii :-)

One day Mr. Smith, the president of a large corporation, called his vice-president, Dave, into his office and said,
"We're making some cutbacks, so either Jack or Barbara will have to be laid off." Dave looked at Mr. Smith and said,
"Barbara is my best worker, but Jack has a wife and three kids. I don't know whom to fire.
"The next morning Dave waited for his employees to arrive. Barbara was the first to come in, so Dave said,
"Barbara, I've got a problem. You see, I've got to lay you or Jack off and I don't know what to do?"
Barbara replied,
"You'd better jack off. I've got a headache."

Czy twoja szkoła może być z ciebie dumna?

14 849  
9   8  
To już prawie połowa pierwszego semestru, więc warto poświęcić chwilę czasu na refleksję oraz szczerze i uczciwie odpowiedzieć sobie na zasadnicze pytanie - czy nie zmarnowałeś danego ci czasu?


Czy ilośc punktów, którą do tej pory zebraliście z kolegami pozwoli waszej szkole wejść chociaż do pierwszej dziesiątki województwa? A tak szczerze?

Kobieta powinna w łóżku jęczeć!

74 573  
660   10  
Wejdź do Monster GaleriiJeżeli brakuje ci czegoś podczas uprawiania seksu z partnerką to po prostu porozmawiaj z nią o tym. Taka szczera i otwarta rozmowa na 100% pomoże... ;)

Morris wraca do domu i zastaje swoją żonę we łzach. Żona, zapłakana, mówi:
- Właśnie się dowiedziałam, że masz romans ze swoją sekretarką. Jak mogłeś mi to zrobić? Zawsze byłam dobrą żoną. Gotowałam dla ciebie, wychowałam ci trójkę dzieci i od trzydziestu pięciu lat jestem przy tobie. Czego jeszcze potrzebujesz do szczęścia?
Morris odpowiada:
- To prawda, Sue, jesteś najlepszą żoną, jaką można sobie wymarzyć. Uszczęśliwiasz mnie na tyle sposobów... poza jednym. Nigdy nie jęczysz, kiedy się kochamy.
Sue na to:
- A gdybym zaczęła jęczeć, przestałbyś mnie zdradzać?
Morris przytakuje, więc Sue ciągnie go do sypialni mówiąc:
- Pokażę ci, że potrafię.
Idą do sypialni, rozbierają się, wchodzą do łóżka.
Kiedy zaczynają się całować, Sue pyta:
- Teraz, Morris? Mam jęczeć?
- Nie jeszcze nie.
Zaczyna się gra wstępna, Sue pyta:
- Już?
- Nie, powiem ci kiedy.
Akcja zaczyna nabierać tempa i rumieńców.
- Czy już mam jęczeć, Morris?
- Czekaj, czekaj. Powiem ci, kiedy.
Po dłuższej chwili, kiedy Morris zbliża się do końca, krzyczy:
- Teraz, Sue, teraz - jęcz!
- Oh, Morris... Nie uwierzysz, jaki miałam dzień. Dzieci się ciągle kłóciły, zepsuła się pralka, na stole leży góra rzeczy do uprasowania, no i na dodatek dowiedziałam się, że mój mąż ma romans z sekretarką.

660
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Czy twoja szkoła może być z ciebie dumna?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Co czeka młodego małżonka?
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Jedyny sposób aby nie mieć wrogów
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Żona Mariana zdradza go z Robertem!
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu I następuje dalszy ciąg programu!
Przejdź do artykułu Czy to w ogóle jest możliwe?!

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą