Historia wietnamskiej ręki

Właściciel tego samochodu sam na siebie sprowadził pecha zabierając na wyjazd psa. Pies zaczął biegać po kabinie i spowodował, że kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Kierowcy i psu nic się nie stało... w pewnym sensie.

#1.

Pewien użytkownik Reddita z USA postanowił się tego dowiedzieć. W jego pracy badawczej pomogła znaleziona tekturowa figurka Snape'a.

#1. Snape pracuje nad swoją opalenizną

W 1966 roku w czasie wojny w Wietnamie Nguyen Quang Hung został ranny w zasadzce wojsk amerykańskich. Z przestrzeloną ręką ukrywał się trzy dni. Kiedy go znaleziono i przewieziono do szpitala, cała kończyna była objęta zakażeniem i trzeba było ją amputować powyżej łokcia. W ten sposób Nguyen na zawsze stracił prawą rękę... ale czy na pewno na zawsze?

Ranny spędził w amerykańskim szpitalu ponad rok. Najpierw lecząc się, a następnie pomagając jako pielęgniarz. Po wojnie wrócił do swojej wioski i zaczął uprawiać ryż. Po przeprowadzonym zabiegu doktor Sam Axelrad postanowił spreparować odciętą rękę i zabrał ją ze sobą do Stanów jako pamiątkę. Jednak po powrocie do domu wszystkie bagaże z okresu wojny upchnął głęboko w schowku i nie chciał do nich wracać.

#1.

#2.

W 2011 postanowił jednak przejrzeć zamknięte walizki i w jednej z nich trafił na kości. Lekarz zdecydował się złożyć z nich rękę i odnaleźć jej właściciela. W 2012 roku pojechał do Wietnamu i z pomocą miejscowej prasy odnalazł Hunga. Mimo początkowej nieufności Wietnamczyk przyjął specyficzny prezent i dziękując powiedział, że cieszy się, że będzie mógł zostać pochowany "w komplecie".