W Chinach też się potrafią bawić, oto przykład z ośrodka narciarskiego w Nanshan. Zadanie polegało na zjeździe na nartach lub desce, mając na sobie jak najmniej odzieży, najlepiej jeśli to było tylko bikini, a dodatkowym utrudnieniem był obowiązek zwiezienia w rękach lub na sobie czegoś zabawnego.
Nie, nie zgadłeś - przyjrzyj się jeszcze raz uważnie. Wiem, to może i wygląda na zmrożonego szejka lub lody owocowe, ale to nie jest to. To jest jedzenie, którego być może już nigdy nie zechcesz spróbować. Chcesz poznać prawdę?
Jeśli ktoś zdecyduje zrobić sobie tatuaż, to robi go wg jakiegoś określonego wzoru, który mu się spodobał. Tak też było w tym przypadku, tylko wzór był trochę niecodzienny...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą