Szukaj Pokaż menu

Rajstopy męskie na zimę zadbaj o faceta!

211 067  
761   74  
Powyżej to tytuł aukcji. Opis lakoniczny, ale patrząc na zdjęcie widzimy, że sprzedającemu strasznie się ten towar podoba!

Oto opis aukcji (zachowana pisownia oryginalna):

Wysokiej klasy rajstopy męskie 80 Den matowe.
Szalenie wygodne i praktyczne rajstopy dla mężczyzn z rozporkiem w kroczu, na zimę ! HIT !
Model 0858
Rozmiar: uniwersalny (wzrost: 150-185cm, obwod bioder: 60-100cm)
Skład: 87% Polyamid, 13% Elastan
!POLECAM i zapraszam na inne moje aukcje!
Idealne pod garnitur, komfortowe i dyskretne!
Z osobistych doswiadczen, smialo mogę napisac,ze sa wysokiej klasy, nie rozciągają się w(po) praniu i można w nich chodzic w chlodne, jesienno-zimowe dni i wieczory :)

10 zasad imitacji zapracowania w biurze

139 540  
880   18  
Pamiętaj, że w pracy nie jest najważniejsze, byś harował jak wół, ale by Twoi szefowie byli przekonani, że tak jest. Oto kilka wskazówek, jak dojść do perfekcji:

Kliknij i zobacz więcej!

1. Nigdy nie chodź bez dokumentów w rękach.

Nietypowe CV wysłane na nietypowe ogłoszenie

109 140  
665   25  
Krótka lekcja jak znaleźć pracę bez konieczności przeprowadzenia żmudnej rozmowy kwalifikacyjnej i jednocześnie zjednać sobie przyszłego pracodawcę. Wszystko zaczęło się od opublikowania tego ogłoszenia:

Szukam sześciu ludzi do pracy.
Jeżeli będziesz potrafił rozbawić mnie podczas rozmowy kwalifikacyjnej dostaniesz tę robotę.
Zatrudniam  zwracając uwagę wyłącznie na osobowość, a potrzebuję ludzi z dobrą osobowością.

No więc znalazł się śmiałek, który postanowił zabłysnąć już na etapie wysyłania CV...

 

 

 
Nazywam się [cenzura] i chcę być gościem od hamburgerów. Potrzebujesz mnie do pracy, ponieważ masz problem z matematyką. Twoje ogłoszenie nazywa się "Pięciu ludzi do stoiska z hamburgerami i frytkami", ale po wejściu w nie piszesz, że zatrudnisz sześciu. Sześciu to więcej niż pięciu. Zatrudniając mnie, twoja firma oszczędzi tysiące, dzięki korekcie takich kosztownych niedopatrzeń.
 
Czy mam doświadczenie w fast foodach? Nie. Ale mam doświadczenie jako sprzedawca popcornu w kinie, co ma wiele wspólnego z fast foodami. Poza tym wiem jak się robi hamburgery, ponieważ nie jest trudno je zrobić. Jestem dobrym kucharzem i robię całkiem niezły sos do spaghetti, ale pewnie nie będziesz go potrzebować, ponieważ sprzedajesz hamburgery. Ale w porządku, je też potrafię robić. Tak poza tym, mój sos do spaghetti może służyć za fajita mix. Tak żebyś wiedział. 
 
 
Jestem studentem na Uniwersytecie [cenzura], ale nie musisz się martwić, ponieważ uczęszczam w trybie nocnym i tylko 2-3 noce w ciągu tygodnia. Uczę się na kierunku doradztwa prawnego, żeby mieć gdzie wylądować, w razie gdyby moja kariera w fast foodach nie poszła, w końcu nie wszyscy możemy robić hamburgery.
 
Mówiłeś, że szukasz kogoś kto cię rozbawi, więc co powiesz na to.
 
Mam przyjaciółkę o imieniu Natalia, która jest wegetarianką, więc prawdopodobnie nie kupi hamburgerów z twojej budki. Hej! Może i jest wegetarianką, ale oboje wiemy, że nią nie jest!
 
W porządku, teraz dam ci minutę na obsikanie się ze śmiechu.
 
Skończyłeś?
 
W porządku.
 
Jeśli chcesz codziennie słyszeć dźwięk krojonych bułek, zadzwoń do mnie. Upewnij się, że rozmawiasz ze mną, bo mój skretyniały kumpel z pokoju może odebrać telefon i będzie próbować ukraść mi moją hamburgerową robotę. Nazywa się Steve i nie można mu ufać. Możesz zweryfikować moją tożsamość mówiąc do słuchawki specjalne hasło "Who dat?" na co odpowiem "Who dat think they gonna beat the saints". W załączniku moje CV. Chcę podziękować ci za twoją uwagę i mam nadzieję na miłą współpracę z tobą i resztą hamburgerowej ekipy.
 
665
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu 10 zasad imitacji zapracowania w biurze
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu W Australii wszystko chce cię zabić. I nie są to tylko zwierzęta
Przejdź do artykułu Poranek kobiety i mężczyzny
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni - Ta 21-latka robi po pijaku okropne rzeczy
Przejdź do artykułu Zima to czas rozczarowań
Przejdź do artykułu Jak wygląda korzystanie z telefonu z Androidem - studium przypadku
Przejdź do artykułu Codziennie inna
Przejdź do artykułu 12 lifehacków tak idiotycznych, że niemal genialnych
Przejdź do artykułu Seks samochodowy
Przejdź do artykułu 7 kroków twojej pracy nad sylwetką

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą